Jak się odżywiać, mając kontuzję?
Osobiście nie znam ani jednego sportowca, który choć raz w swojej sportowej karierze nie miał kontuzji. Niestety sport na wysokim poziomie niesie za sobą ryzyko wystąpienia urazów. Najczęściej wiąże się z tym przymus zrobienia przerwy od regularnych treningów. Wiesz co należy zrobić, żeby zmaksymalizować swoje szanse na szybki powrót do pełni sprawności?
Podejdźmy do tematu głównie od strony żywieniowej. Skoro to, co jemy ma wpływ na to, jak zdrowy i mocny jest organizm, to wysoce nierozsądne jest zapominanie o zbilansowanej diecie podczas procesu rekonwalescencji. Błędem jest myślenie, że skoro ma się kontuzje, nie ma treningu, to tym samym można zrezygnować ze zdrowego żywienia.
W idealnym świecie, jako sportowiec, wiesz ile dziennie kalorii powinieneś spożywać, jakie jest odpowiednie dla Ciebie rozłożenie poszczególnych składników żywieniowych, z jakich produktów czerpać wszystko to, co najlepsze. W idealnym świecie... A w świecie rzeczywistym? Starasz się jak możesz.
To, że masz kontuzję i jesteś w trakcie powrotu do zdrowia oznacza, że poza rehabilitacją, musisz tez zwrócić uwagę na to co jesz i w jakiej ilości. Pamiętaj, że wszystko zależy od długości przerwy od treningów, rodzaju kontuzji, wieku, współpracy z rehabilitantem/trenerem/lekarzem, wybranej przez Ciebie dyscypliny, ogólnego stanu zdrowia i stażu treningowego.
-
Nie chcesz przybrać zbędnej tkanki tłuszczowej? Kontroluj ile jesz. Zadbaj o jak najbardziej czystą, nieprzetworzoną dietę.
-
Nie rezygnuj całkowicie z aktywności fizycznej! Ten punkt jest zależny od rodzaju kontuzji i wytycznych Twojego fizjoterapeuty, ale w mojej ocenie jeśli masz kontuzje kolana – możesz odpowiednio trenować górne partie ciała. Skorzystaj z pomocy specjalisty.
-
Jedz, jedz, jedz! Ale spójrz raz jeszcze na punkt 1 – jedz zdrowo, czysto i jak najmniej przetworzone jedzenie. Wszystko po to, żeby Twoje ciało miało odpowiednio dużo mocy do powrotu do pełni zdrowia i sprawności! Nie biegasz, nie skaczesz, nie kopiesz i nie rzucasz, ale proces rekonwalescencji wymaga odpowiedniej ilości energii i składników odżywczych!
-
Ogranicz spożycie prouktów bogatych w czynniki prozapalne (pamiętasz artykuł o proporcji kwasów omega 6 do omega 3 i wzmiankę o tłuszczach utwardzonych?) Chyba nie chcesz utrudniać sobie powrotu do zdrowia?!
-
Włącz do diety naturalne wspomaganie: imbir, kurkumę, jagody, jarmuż, kapustę kiszoną, kefir, oliwę z oliwek extra virgin, olej lniany tłoczony na zimno, nasiona chia, siemię lniane, omega 3 w postaci suplementu
-
Woda! Dobre nawodnienie organizmu jest niezbędne!
-
Zadbaj o sen.
-
Jeśli kontrolujesz swoje dzienne spożycie kalorii – nie ucinaj tych kalorii na czas rehabilitacji.* Choć bardziej intuicyjne wydaje się zmniejszenie porcji jedzenia, to moim zdaniem więcej korzyści pójdzie za odżywieniem i wspomaganiem organizmu dietą, nawet na tym samym poziomie kalorycznym.
* Ważne jest obserwowanie swojego ciała, czy nie przybierasz zbytnio na wadze (zależnie od długości przerwy, jeśli doszło więcej niż 4-5kg to pomyśl nad obcięciem kalorii o jakieś 300kcal dziennie do powrotu do optymalnej wagi. Pomocne są aplikacje typu ‘’Fitatu’’). -
Wykorzystaj ten czas na pracę mentalną lub zwyczajnie daj głowie odpocząć. Zatęsknisz za boiskiem i dobrze Ci to zrobi!
-
Regeneruj się!
Kontuzja, proces leczenia i powrót do formy nigdy nie są łatwe. Ważne, żeby dbać o swoje zdrowie i o swój organizm, żeby ciało służyło bez zarzutu przez jak największą część nie tylko kariery sportowej, ale i całego życia.
Zdrowia!