Jak przetrwać okres świąteczny w dobrej formie
Za nami runda wiosenna, a przed nami Święta i zasłużony odpoczynek. Co zrobić żeby wykorzystać ten czas tak, by wrócić do regularnych treningów będąc w dobrej formie?
Nie bądź nadgorliwy
Prawdopodobnie jesteś ambitnym sportowcem. Poświęcasz sporo czasu na prace indywidualną, by stawać się coraz lepszym. Nie zapominaj jednak, że wypoczynek jest niezbędny do uzyskania optymalnych rezultatów. Dlatego też nie staraj się nadrobić pewnych rzeczy w przerwie świątecznej. Wręcz przeciwnie! Poświęć ten czas na inne zajęcia i aktywności. Takie podejście zapobiegnie wypaleniu się oraz przetrenowaniu.
Co na to nauka?
Zdolności motoryczne ulegają roztrenowaniu w różnym tempie. Warto mieć to na uwadze, gdy zamiast realizować rozpiski treningowe, postanowisz ograniczyć swój ruch jedynie do trasy lodówka - Play Station.
Szybkość – bez treningu tracimy ją powoli już po 5 dniach.
Wytrzymałość szybkościowa – po 10 dniach leniuchowania możesz zapomnieć, że powtórzysz sprinty w meczu więcej niż 2 razy.
Wytrzymałość tlenowa i siła – one utrzymują się najdłużej, potrzebny jest blisko miesiąc, żeby efekt treningowy zniknął.
Uprawiaj inne sporty
Najlepszy wypoczynek, to ten aktywny. Uprawianie innych sportów pozwoli nie tylko na szybszą regenerację, ale również wzbogaci koordynację ruchową. To się przełoży na bycie jeszcze lepszym na boisku. Pływanie, tenis, jazda na rowerze, siatkówka - opcji wyboru masz wiele.
Trzymaj wagę w ryzach
Świąteczny stół oznacza wiele pokus. Ciesz się czasem spędzonym z najbliższymi, ale pamiętaj o umiarze w jedzeniu. Postaraj się nie przywieźć ze sobą więcej, niż dodatkowego kilograma, by nie utrudniać sobie powrotu do optymalnej formy! 2-3 dni obżarstwa powinno obejść się bez konsekwencji, ale wydłużenie tego okresu do tygodnia może skończyć się drogą przez mękę podczas pierwszych, noworocznych treningów ;)