Akademia
Od początku to „Miedziowi” byli stroną aktywniejszą, starając się narzucić swój styl gry przeciwnikowi. Pierwsze minuty, to napór bramki Korytkowskiego. Dało to efekt brakowy już w 13. minucie spotkania, kiedy to Jakub Kizyma skierował piłkę do bramki rywala, dobijając tym samym strzał swojego kolegi z zespołu. Po objęciu prowadzenia Zagłębie delikatnie oddało inicjatywę, starając się wykorzystać grę z kontry. Do przerwy jednak oba zespoły nie stworzyły więcej sytuacji bramkowych. Tuż po niej na korekty zdecydował się szkoleniowiec gospodarzy desygnując do gry ofensywnie usposobionych Olczaka i Basińskiego. Zmiany przyniosły pożądany efekt – Śląsk w 52. minucie doprowadził do wyrównania za sprawą Wiktora Wawrzyniaka. Lubinianie znów próbowali wrócić do tego, co prezentowali na początku meczu, ale gracze z Wrocławia również poczuli, że w tej rywalizacji jest jeszcze szansa na trzy punkty. To jednak goście wracają do Lubina z pełną pulą za sprawą Jakuba Sigi. Zawodnik naszej akademii w 82. minucie spotkania potężnym strzałem w długi róg nie dał szans Korytkowskiemu, tym samym zapewniając „Miedziowym” komplet punktów i fotel lidera tabeli.
W następnej serii podopieczni Marcina Cilińskiego zmierzą się na własnym boisku z Gwarkiem Zabrze.
Sobota, 14 września 2019 roku
Centralna Liga Juniorów U-18
6. kolejka
Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin 1:2
Bramki: 52' Wawrzyniak - 13' Kizyma, 82' Siga
Zagłębie: Matoga – Pochyra (78. Rogalski), Baran, Posmyk, Masny (69. Walczak), Kizyma, Siga, Zając, Kłudka (64. Jagodziński), Górski, Hanc
Rezerwowi: 12. Wierzchowski, 16. Kusztal, 17. Sangowski, 18. Zynek
Śląsk: Korytkowski – Maruszak (30. Olczak), Wiktor Wawrzyniak, Konopacki (90. Mojka), Mikołaj Wawrzyniak, Trochanowski, Mamis, Fediuk, Szmigiel, Konstanty (78. Dachnowski), Głowieńkowski (39. Basiński)