Pójść za ciosem | Zapowiedź meczu z Gwarkiem

Początek sezonu

Za nami dwie kolejki trzecioligowych zmagań, po których Miedziowi zgromadzili trzy oczka. Na inaugurację rozgrywek nasi młodzi zawodnicy podejmowali na własnym obiekcie drużynę Rekordu Bielsko-Biała, z którą w przeszłości lubinianie zawsze mieli spore problemy. Nie inaczej było również tym razem. Goście dość szybko, bo już w 12. minucie otworzyli wynik spotkania za sprawą trafienia Szymona Wróblewskiego. W drugiej połowie prowadzenie podwyższył Mucha, lecz kolejny gol Rekordu nie podłamał Miedziowych, którzy w 77. minucie zdołali zdobyć bramkę kontaktową. Zawodnicy KGHM Zagłębia II dążyli do wyrównania, jednak defensywa rywali czujnie reagowała, w efekcie czego bielszczanie dowieźli korzystny rezultat do końcowego gwizdka. W 2. kolejce Miedziowi udali się do Zielonej Góry, aby rozegrać tam spotkanie z miejscową Lechią. Podobnie jak kilka dni wcześniej, mecz znów nie rozpoczął się po myśli lubinian, którzy w pewnym momencie przegrywali już 0:2. Pomimo tego, nasza drużyna pokazała charakter i zanotowała świetną końcówkę sobotniego pojedynku. Po golach Adamskiego, Sławińskiego i dublecie Kusztala, Miedziowi zwyciężyli ostatecznie 4:2 i tym samym po raz pierwszy w obecnym sezonie zdobyli komplet punktów.

Imponujący start rywali

Najbliżsi przeciwnicy Miedziowych bardzo udanie rozpoczęli nowy sezon. Dwunasta siła poprzednich rozgrywek odniosła dwa zwycięstwa, pokonując najpierw w spotkaniu wyjazdowym Karkonosze Jelenia Góra, a następnie Stal Brzeg. Co ciekawe, w obu tych meczach piłkarze Gwarka jako pierwsi trafiali do siatki, ale w drugiej połowie ich rywale doprowadzali do wyrównania. W starciu z zespołem z Jeleniej Góry zawodnicy występujący w żółto-zielono-czarnych barwach zdołali jednak przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę za sprawą przyznanego, a następnie skutecznie wykonanego rzutu karnego, natomiast kilka dni temu o wygranej zadecydował gol samobójczy jednego z graczy Stali, zdobyty trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry. Można więc wywnioskować, że zespół z Tarnowskich Gór miał w swoich poczynaniach trochę szczęścia, ale oczywiście sprzyja ono lepszym. Na ten moment Gwarek plasuje się na drugiej lokacie, tuż za LKS-em Goczałkowice-Zdrój, który może pochwalić się lepszym bilansem bramkowym.

Powtórzyć marcowy rezultat

Ostatnie bezpośrednie spotkanie obu ekip miało miejsce na początku marca obecnego roku. Wówczas mecz również był rozgrywany w Lubinie, a KGHM Zagłębie II pewnie pokonało Gwarka 2:0, po bramkach Rafała Adamskiego i obecnego pomocnika pierwszego zespołu, Daniela Dudzińskiego. Spoglądając na wcześniejszą rywalizację Miedziowych z drużyną z Tarnowskich Gór, również możemy być pełni optymizmu. Lubinianie dwukrotnie zwyciężali aż 4:0, w tym raz na wyjeździe. Nie mielibyśmy nic przeciwko, aby jutro padł podobny wynik, jednak piłkarze rezerw będą musieli skupić się przede wszystkim na tym, by znów nie stracić bramki jako pierwsi.

Miedziowi, powodzenia!

3. kolejka III grupy III ligi

18 sierpnia, godz. 17:00

KGHM Zagłębie II – Gwarek Tarnowskie Góry