Razem pomóżmy żonie Krzysztofa Paluszka!
Drodzy kibice Zagłębia Lubin oraz dolnośląskich zespołów! Żona byłego już dyrektora akademii Krzysztofa Paluszka, Pani Katarzyna, zmaga się z dużymi problemami zdrowotnymi. W lutym 2017 roku zdiagnozowano u niej tętniaka mózgu i krwotok podpajęczynówkowy. Rehabilitacja jest niezwykle żmudna oraz bardzo kosztowna. Ponad podziałami razem możemy zdziałać wiele! Zachęcamy wszystkich do wzięcia udziału w zbiórce i pomocy Katarzynie Paluszek!
22 maj 2019 13:39
Autor AP KGHM Zagłębie
Udostępnij
Inne
Luty 2017 zmienił nieodwracalnie nasze życie... Diagnoza tętniaka mózgu i krwotoku podpajęczynówkowego u naszej ukochanej mamy i żony Kasi wstrząsneła nami z dnia na dzień, a skomplikowana operacja na otwartym mózgu nie dawała wielkich nadziei na szczęśliwe zakończenie. Na początku nie mieliśmy pewności czy nie skończy się to najgorszym z możliwych rozwiązań... Jednak zawsze silny organizm Kasi i tym razem dał sobie radę.
Po ciężkich miesiącach walki o każdy najmniejszy ruch i najcichsze słowo można było zobaczyć znaczący postęp. Kilka ośrodków rehabilitacyjnych, zajęcia w domu, codzienna praca nad swoim ciałem i przede wszystkim nad głową pozwoliły Kasi znaleźć się w miejscu, w którym jest teraz- stablinym, ale wciąż z ogromem pracy do zrobienia i z wielkimi nadziejami na przyszłość.
Wiemy, że Kasia włożyła wiele trudu by wyjść z bardzo ciężkiej sytuacji, w której się znalazła, ale najważniejsza walka jeszcze przed nią. Każdego dnia cała nasza rodzina wkłada wiele wysiłku, by jakość życia naszej ukochanej mamy i żony była coraz lepsza. Wiemy, że aby osiagnąć ten cel potrzebna jest stała i intensywna rehabilitacja, która niestety jest bardzo kosztowna...
Za każdym razem gdy ktoś pyta Kasię czego chce najbardziej odpowiada
- "Stanąć na nogi..."
Tak niewiele, a jednak tak wiele... Istnieje kilka ośrodków w Polsce, które dysponują odpowiednim sprzętem i mogą pomóc Kasi w spełnieniu tego marzeniu. Niestety są to tylko placówki prywatne, a sam sprzęt jest niezwykle kosztowny, stąd nasza prośba o wsparcie finansowe dla naszej kochanej mamy i żony.
Mózg Kasi regeneruje się z dnia na dzień i jesteśmy pewni, że przy stałej, ciężkiej pracy postęp będzie widoczny, a jej największe marzenie w końcu się spełni.
Każda, nawet najmniejsza pomoc z Waszej strony jest w stanie zmienić życie Kasi na lepsze i przywrócić uśmiech na jej twarzy!
Zbiórka prowadzona jest na portalu zrzutka.pl pod poniższym linkiem. Zachęcamy wszystkie osoby dobrego serca do wsparcia Pani Katarzyny.