Zespół U-15 | Podsumowanie jesieni

Ogólna postawa zespołu

Cytując klasyka – Miedziowi byli w rundzie jesiennej naprawdę świetni, zarówno w ofensywie, jak i w defensywie. W 14. kolejkach młodzi gracze AP KGHM Zagłębie aż 36 razy znajdowali drogę do bramki rywali, co stanowi drugi (po 42 golach Górnika Zabrze) wynik w grupie C Centralnej Ligi Juniorów U-15. Jeżeli zaś chodzi o statystyki uzyskane pod własną bramką, to niewątpliwie przyznać należy, że obrona naszej drużyny stanowiła nie lada monolit – strata zaledwie 6 bramek przez całą rundę, a do tego 9 czystych kont stanowią nie lada osiągnięcie. Nie musimy chyba dodawać, że żaden inny zespół w naszej grupie nie miał tak szczelnej linii defensywy. Imponujące liczby w ataku i obronie przełożyły się na zajęcie przez zespół bardzo dobrego, 2. miejsca w tabeli z 34 oczkami na koncie. Taki dorobek punktowy jest wypadkową wygrania przez Miedziowych aż 11 spotkań (na 14 możliwych), zremisowania jednego meczu i 2 porażek. Niewątpliwie więc gracze trenerów Sinkiewicza i Nowakowskiego mają za sobą świetną rundę, zaś po dobrze przepracowanym okresie przygotowawczym z pewnością zawalczą o najwyższe miejsce w grupie C na wiosnę, które da im przepustkę do gry w półfinałach CLJ U-15.

Najważniejsze mecze

Z pewnością do ważniejszych spotkań zespołu zaliczyć należy dwie porażki, odniesione po niezwykle wyrównanych bojach z Górnikiem Zabrze, który dwukrotnie pokonywał Miedziowych 1:0 (najpierw w rozgrywanej na początku października 7. serii gier, następnie w ostatniej, listopadowej kolejce). Również po wyjazdowym, bezbramkowym remisie ze Śląskiem Wrocław gracze z Lubina mogli mówić o niedosycie, jednak pozostałe już spotkania zespołu trampkarzy to już same zwycięstwa. I tak weźmy przykładowo świetną inaugurację sezonu, w której  to zdeklasowali oni na wyjeździe FC Wrocław Academy 4:0. Tydzień później nasi zawodnicy nie dali również szans GKS-owi Katowice, który z Lubina wyjechał z bagażem 5 bramek straconych i żadnej strzelonej. Nie sposób również nie wspomnieć o typowo derbowych wiktoriach naszego zespołu: dwukrotnym pokonaniu Miedzi Legnica (2:0, 1:0), czy zwycięstwie nad Śląskiem Wrocław (2:0 w 10. kolejce). To najważniejsze naszym zdaniem zwycięstwa zespołu w minionej rundzie, które rozbudzają apetyt zawodników, sztabu szkoleniowego i kibiców zespołu na jeszcze więcej efektownych zwycięstw w rundzie wiosennej.

Warci wyróżnienia

Najlepszym strzelcem zespołu jest Kacper Szulc, który na swoim koncie w minionej rundzie zanotował 10 trafień. Drugi w tej klasyfikacji z 6 bramkami na koncie był Kamil Nowogoński, trzeci zaś – z 5 golami – Emirhan Dzhemaydin. Po 3 gole zanotowali na swoim koncie Julian Kulik i Igor Zinkowski. W linii defensywnej zaś z pewnością niezwykle istotne role odgrywali Eryk Ratajczak, Marcin Skrobich, Seweryn Solecki czy Jakub Raniś, zaś w linii pomocy swój wpływ na grę zespołu miał choćby Paweł Wierszak. Nie zapominajmy również o golkiperze Adamie Matysku, który miał dużą rolę w tym, że zespół stracił tak mało bramek.

 

Podsumowanie statystyczne

Miejsce w tabeli: 2.

Bramki strzelone: 36

Bramki stracone: 6

Bilans meczów u siebie: 6 wygranych, 1 porażka

Bilans bramkowy (mecze domowe): 22:3

Bilans meczów wyjazdowych: 5 zwycięstw, 1 remis i 1 porażka

Bilans bramkowy (mecze wyjazdowe): 14:3

 

Strzelcy bramek:

10 - Kacper Szulc

6 - Kamil Nowogoński

5 - Emirhan Dzhemaydin

3 - Julian Kulik, Igor Zinkowski

2 - Eryk Ratajczak, Paweł Wierszak

1 - Maciej Masztalerz, Dawid Nowgoński, Marcin Skrobich, Seweryn Solecki, Maciej Szpura

 

Komentarz szkoleniowca

Trener Marek Sinkiewicz: Za nami pierwsza część sezonu i zarazem, dla zawodników tworzących zespół U-15, pierwsze pół roku występów w centralnych rozgrywkach. Na pewno w porównaniu z ubiegłym sezonem jest to trochę inne "granie" dla tych chłopaków, mam na myśli oczywiście poziom ligi, organizację tych rozgrywek, przeciwników,  no i  oczywiście prestiż i rangę rozgrywek. Bardzo ważne było to, jak zawodnicy zaadoptują się do tej sytuacji i jak sprostają zadaniu. Myślę, że wypadło to nie najgorzej. Był to dla zawodników okres wytężonej pracy, pracy na innych - większych obciążeniach i intensywności niż do tej pory. Jedni przestawili się szybciej, innym zajęło to więcej czasu, ale ogólnie ocenić całą rundę trzeba pozytywnie. Wspólnie z trenerem Nowakowskim obserwowaliśmy, jak zespół z tygodnia na tydzień "dojrzewa" w graniu i się "rozpędza". Cieszy zauważalny postęp i rozwój poszczególnych zawodników i zespołu jako całości.