U14 na turnieju w Szczecinie
Od czwartku, 14.06, podopieczni Marka Sienkiewicza i Łukasza Rutkowskiego, mierzyli swoje siły na czterodniowym, międzynarodowym turnieju piłki nożnej Szczecin Cup. Zmagania były niezwykle ciężkie, a konkurencja silna. Nasi zawodnicy zaprezentowali się z dobrej strony i do Lubina wrócili bogatsi o nowe doświadczenia.
19 cze 2018 10:04
Fot. www.gs24.pl
Udostępnij
Akademia
Poprosiliśmy trenera drużyny U14 - Marka Sienkiewicza o podsumowanie całego wyjazdu:
„Turniej Szczecin Cup, na którym byliśmy przez ostatnie cztery dni, jest bardzo mocno obsadzonym turniejem. Występują tam drużyny chłopców z rocznika 2004, z różnych akademii piłkarskich. Mieliśmy okazję zmierzyć się z mocnymi zespołami i to było najważniejsze podczas tego całego wyjazdu. Oczywiście wynik też jest istotny, ale możliwość starcia się z drużynami o różnym poziomie gry była najważniejszym, sportowym celem. W pierwszym meczu, po losowaniu, graliśmy z Pogonią Szczecin. Po dość wyrównanej walce, zremisowaliśmy 1:1. Następnie zmierzyliśmy się z klubem z Ukrainy – Arsenałem Kijów. Udało nam się wygrać 2:1 i pokazać, że jesteśmy zespołem lepszym. W kolejnej fazie turnieju mierzyliśmy się z zespołem z wielkopolski. Spotkanie było bardzo wyrównane i wygraliśmy z Lechem Poznań 1:0. Na dalszym etapie gry nie udało się nam pokonać zespołu z Białegostoku. Jagiellonia postawiła nam bardzo wysoko poprzeczkę, skutkiem czego przegraliśmy 0:2.
W ostatnim meczu fazy grupowej, decydującym o awansie do półfinału, zagraliśmy z Lechią Gdańsk. W tym pojedynku odnieśliśmy zwycięstwo 3:0, co dało nam pewny awans, z pierwszego miejsca. W półfinale pokonaliśmy zdecydowanie 4:0 Legię Warszawa. W meczu finałowym graliśmy ponownie z Jagiellonią. Zagraliśmy lepiej niż w pierwszym spotkaniu, ale po rzucie karnym przegraliśmy 0:1. Podsumowując cały turniej, jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników, jakie osiągnęliśmy. Nasz zespół pokazał się z dobrej strony, gra była na najwyższym poziomie. Widoczny był zachwyt na twarzach innych trenerów. Ponadto obrońca naszego zespołu – Jakub Kolan otrzymał tytuł najlepszego zawodnika turnieju. Były to bardzo ciężkie i wyczerpujące dni pełne zmagań sportowych, chłopcy włożyli bardzo duży wysiłek w te rozgrywki. Podczas zawodów dwóch moich podopiecznych nabawiło się kontuzji, utrudniło nam to trochę grę, ale jak widać, poradziliśmy sobie z urazami i doszliśmy do finału.”