Prestiżowy #MladenRamljak za nami!

Trenerze, za nami turniej Mladen Ramljak 2018. Zdążyliście już nieco odpocząć i przeanalizować minione spotkania?
- Tak, mieliśmy trochę czasu na regenerację i na spokojną analizę. Cóż mogę powiedzieć? Za nami bardzo ciężki turniej, intensywny, obfitujący w spotkania z najbardziej wymagającymi przeciwnikami. Wiemy co nie zagrało i z jakich przyczyn, nad czym musimy popracować, ale jesteśmy bardzo zadowoleni z występu naszych chłopaków, zwłaszcza z meczów z Realem Madryt i Eintrachtem Frankfurt.

Mogłoby się wydawać, że zajmując ostatnie miejsce na turnieju, nie ma powodów do zadowolenia, a jednak chyba nie  mamy się czego wstydzić?
- Gdybyśmy chcieli patrzeć tylko na wyniki, to po co mielibyśmy jechać na turniej, gdzie przyjdzie nam się zmierzyć z lepszymi od nas? Gdzie tu pole do rozwoju? Jeżeli chcemy się uczyć, to od najlepszych. Takie postrzeganie gry tylko przez pryzmat wyniku jest bardzo ograniczone. Rotowaliśmy składem tak, żeby każdy z chłopaków miał możliwość spędzić jak najwięcej minut na boisku, grając przeciwko topowym drużynom. W szkoleniu młodzieży zwracamy uwagę przede wszystkim na realizację założeń przedmeczowych. Na to, jak zagrali jako zespół i jak zaprezentowali się indywidualnie, a nie na końcowy wynik. Często bowiem nie odzwierciedla tego, co zespół pokazał podczas całego turnieju. Nikt nie lubi przegrywać, my również, ale trzeba zostawić młodym chłopakom przestrzeń na naukę, rozwój i nabieranie doświadczenia.

Jaką opinie zostawiło po sobie Zagłębie Lubin?
- Z  rozmów prowadzonych podczas tego turnieju wynika, że zostawiamy po sobie dobre wrażenie. Wyjechaliśmy jako zespół, który walczy, który zostawia mnóstwo sił i zaangażowania na boisku. Jesteśmy bardzo zadowoleni z faktu, że mogliśmy zagrać na takim turnieju.

Wyjazd na turniej do Zagrzebia był możliwy dzięki współpracy Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie z ComtCoaching.club. Co o organizacji turnieju i naszym udziale powiedział Prezes Zarządu ComtCoaching.club, pan Bartosz Kubica? 

„Zagłębie Lubin w turnieju zaprezentowało się na miarę możliwości. Przeciwnikami były świetne, znane europejskie zespoły. Dwa remisy i dwie porażki dały "Miedziowym" ostatnie miejsce w turnieju, ale z pewnością udział w tak silnej rywalizacji zaprocentuje na przyszłość. 
Samo zorganizowanie udziału Zagłębia Lubin w turnieju w Chorwacji było bardzo trudne. Polski futbol klubowy ma nienajlepszą pozycję w europejskiej piłce nożnej, do tego gospodarze pamiętali poprzedni i jedyny jak dotychczas występ polskiej drużyny w 2007 roku, kiedy Wisła Kraków przegrała z gospodarzami GNK Dinamo 8:0...
Zarząd GNK Dinamo ponad miesiąc zastanawiał się czy warto zaprosić polski zespół. Trzeba pamiętać, że organizatorzy oczekują od zaproszonych drużyn odpowiedniego poziomu piłkarskiego. Z relacji naszych chorwackich przyjaciół z Dinamo wynika, że Zagłębie stanęło na wysokości zadania i nie było tłem dla przeciwników, a gospodarzom stanęło wręcz na drodze do wygrania tego turnieju.”

Skład: 
Barszcz, Czajor(B)
Borkowski, Warpas, Lepczyński, Piątkowski, Maciejewski, Sypek, Brzeżowski, Goyke, Poręba, Baran, Baranowski, Karbownik, Więcek, Dawidziak, Czuban, Grychtolik  

Sztab:
trenerzy Marcin Ciliński i Paweł Sochacki
trener przygotowania motorycznego Jacek Piegza 
fizjoterapeuta Konrad Konewczyński
szef szkolenia AP KGHM Zagłębie Ben van Dael