Podsumowań czas: KGHM Zagłębie II
Kilka dni temu zwycięstwem 1:0 po golu w ostatniej minucie zespół KGHM Zagłębia II zakończył swój ligowy sezon w III lidze. Zapraszamy Was do zapoznania się z podsumowaniem sezonu 2020/2021 w wykonaniu Miedziowych.
18 cze 2021 15:00
Fot. akademiakghm.com
Autor akademiakghm.com
Udostępnij
Akademia
Po pierwsze – poczynić progres
Sezon 2019/2020 w wykonaniu drugiego zespołu Miedziowych nie należał – delikatnie mówiąc – do najlepszych. Chociaż rozgrywki zostały przerwane w połowie ze względu na panującą w kraju sytuację epidemiczną, to jednak postawa KGHM Zagłębia II w pierwszej części tamtego sezonu nie napawała optymizmem. W 18 spotkaniach drużyna prowadzona przez trenerów Buczka i Krzyżanowskiego zanotowała zaledwie 1 zwycięstwo – z takim wynikiem ciężko było myśleć choćby o utrzymaniu się na czwartym szczeblu rozgrywkowym. Pierwszy z wymienionych szkoleniowców, pytany o przyczynę słabszej postawy w tamtych rozgrywkach odpowiadał „Nie graliśmy tak źle, byliśmy jednak potwornie nieskuteczni”. Poprawić finalizację akcji – to był cel nadrzędny, który sztab szkoleniowy KGHM Zagłębia II stawiał sobie za priorytet, gdy chwilowe zahamowanie sytuacji covidowej pozwoliło na organizację treningów. Do rozgrywek 2020/2021 Miedziowi mieli przystąpić już z dużo większym wachlarzem wariantów gry w ofensywie, co przy poprawionej organizacji gry miało zaowocować zdecydowanie wyższą pozycją w tabeli na koniec następnego sezonu.
Liczne zmiany kadrowe
Przed rozpoczęciem rozgrywek minionego już sezonu w zespole doszło do naprawdę wielu zmian kadrowych. Z drużyną definitywnie pożegnali się lewy obrońca Karol Żmijewski, bramkarz Bartosz Matoga, obrońca Marcin Gołębiowski oraz pomocnik Patryk Maciejewski, na wypożyczenia powędrowali zaś ofensywny pomocnik Jakub Ryś, środkowy pomocnik Wiktor Nahrebecki oraz skrzydłowy Adam Borkowski. Do KGHM Zagłębia II dołączyła zaś cała plejada zawodników, takich jak angielski stoper Joe Romanski, doświadczony wychowanek Miedziowych Wojciech Galas czy obrońca Kamil Sobczak, wzmocnieni licznymi piłkarzami z zespołu U-18 w osobach grającego na pozycji nr 8 Kacpra Zająca, pomocnika Mateusza Kizymy, napastnika Oliwera Sławińskiego, skrzydłowych Dawida Hanca, Patryka Kusztala czy Jakuba Sigi czy obrońcy – Jakuba Rogalskiego. Przed sztabem szkoleniowym rysowało się więc nie lada wyzwanie, polegające na jak najskuteczniejszym wprowadzeniu do zespołu każdego z tych zawodników, by jak najszybciej gotowi byli oni do gry na poziomie seniorskim. Inną, nie mniej ważną kwestią była konsolidacja grupy i stworzenie z kilkudziesięciu młodych ludzi, z których każdy jest indywidualnością – zespołu.
Pierwsza runda na zdecydowany plus
Od mocnego uderzenia sezon zaczęło KGHM Zagłębie II, które na inaugurację pokonało w wyjazdowym meczu Gwarek Tarnowskie Góry aż 4:0. Następnie przyszło domowe zwycięstwo 3:1 nad rezerwami Miedzi Legnica i po już zaledwie 2 kolejkach piłkarze Miedziowych mieli na swoim koncie więcej zwycięstw, niż w całej rundzie jesiennej sezonu poprzedzającego minione rozgrywki. W rundzie jesiennej Miedziowi pokonali jeszcze w delegacji rezerwy Górnika Zabrze 2:0, Polonię-Stal Świdnica aż 6:0, dodając do tego wyjazdowe 2:0 nad MKS-em Kluczbork czy wygraną takim samym stosunkiem bramek nad niekryjącą drugoligowych aspiracji Polonią Bytom. Finalnie bilans gier przed zimową przerwą w wykonaniu podopiecznych trenerów Buczka i Krzyżanowskiego wyglądał następująco: 7 zwycięstw, 4 remisy i 7 porażek, co dawało Miedziowym 7. miejsce w tabeli. Progres poczyniony przez Miedziowych na przestrzeni zaledwie kilku miesięcy był naprawdę znaczny, rozbudzając przy tym apetyty na zajęcie na koniec sezonu jeszcze wyższego, niż 7. miejsca na koniec sezonu. Do tego potrzebne było jednak rozegranie kolejnej dobre rundy.
Kolejne zmiany personalne
Przerwa zimowa przyniosła zespołowi KGHM Zagłębia II kolejne zmiany kadrowe. Do innych klubów wypożyczonych zostało 4 zawodników: ofensywny pomocnik Jakub Ryś (do Chojniczanki Chojnice, wrócił z wypożyczenia do Bytovii Bytów), pomocnik Dominik Więcek (Sokół Ostróda), bramkarz Bartosz Wierzchowski (Sparta Rudna) oraz stoper Damian Kasprzak (Polonia-Stal Świdnica). Na dodatek najlepszy strzelec zespołu, Bartosz Zynek na zasadzie transferu definitywnego przeniósł się do ekstraklasowej Wisły Płock, a pomocnik Adrian Bukowski – do rezerw Śląska Wrocław. Do KGHM Zagłębia II dołączył za to napastnik Rafał Adamski, który przeniósł się do Lubina z rezerw Miedzi Legnica oraz napastnik Mateusz Chmarek, który dołączył do Zagłębia z Rozwoju Katowice. Zmiany więc nie były tak szeroko zakrojone, jak te przedsezonowe, jednak i w tym wypadku odpowiednia aklimatyzacja i wprowadzenie nowych piłkarzy odgrywać miało kluczową rolę w dobrej postawie zespołu w rundzie rewanżowej.
Potwierdzili, że dobra postawa nie była przypadkiem
W pierwszym spotkaniu po przerwie zimowej Miedziowi pokonali Gwarek Tarnowskie Góry 2:0, jednego z goli zdobył debiutujący w tym spotkaniu Rafał Adamski. 3 kolejki później KGHM Zagłębie II pokonało na wyjeździe niewygodny LKS Goczałkowice-Zdrój 2:1, by tydzień później nie dać żadnych szans rezerwom Górnika Zabrze, wygrywając aż 4:1. W rundzie rewanżowej piłkarze z Lubina odnieśli jeszcze kilka tak imponujących zwycięstw: 4:0 nad MKS-em Kluczbork, 6:1 nad Foto-Higieną Gać, 4:1 nad Lechią Zielona Góra czy wyjazdowe 4:0 nad ROW-em Rybnik. To, co było bolączką zespołu w poprzednim sezonie, okazało się stanowić dużą siłę KGHM Zagłębia II zaledwie kilka miesięcy później, a mowa oczywiście o grze w ataku. Bilans lubinian w drugiej części rozgrywek to 11 zwycięstw, zaledwie 1 remis i 6 porażek, co finalnie pozwoliło Miedziowym na zajęcie bardzo dobrej, 5. pozycji w tabeli na koniec sezonu. Mała liczba remisów wskazuje, że Miedziowi zawsze starali się grać o pełną pulę, wykazując wysoki poziom determinacji i zaangażowania w odnoszeniu jak najlepszych rezultatów. Zespół grał szybki, ofensywny futbol, oparty o wymianę dużej liczby podań. Szczególnie imponuje fakt, że zespół o najniższej średniej wieku w lidze potrafił zdominować drużyny, w składach których znajdowali się często zdecydowanie bardziej doświadczeni zawodnicy.