Podejmą 14-krotnego mistrza Polski

Pokazać się z dobrej strony

Z pewnością mocno zmobilizowani po ubiegłotygodniowej porażce z Polonią-Stalą Świdnica do meczu z czternastokrotnym mistrzem Polski przystąpią Miedziowi. W trakcie tygodnia treningowego piłkarze KGHM Zagłębia II solidnie pracują, by w jak najlepszej dyspozycji przystąpić do nadchodzącego spotkania. Dwa tygodnie temu Miedziowi zaprezentowali się bardzo dobrze, pewnie pokonując w Lubinie ekipę Górnika II Zabrze wysoko, bo aż 4:1, a bramki dla naszego zespołu zdobywali Jakub Sypek, Łukasz Łakomy, Adam Ratajczyk i Daniel Dudziński.

Niepokonani na wiosnę mistrzowie come-backów

Komplet zwycięstw w meczach rozegranych po wiosennym powrocie na ligowe boiska – statystka ta dobitnie pokazuje, jak trudne zadanie stoi przed piłkarzami drugiego zespołu KGHM Zagłębia. W minionej kolejce chorzowianie mierzyli się w domowym meczu z ówczesnym wiceliderem ligowej tabeli – Ślęzą Wrocław, która do 88. minuty prowadziła 2:1. W przeciągu kilku ostatnich minut Niebiescy dwukrotnie skarcili rywali za sprawą Konrada Kasolika i Mariusza Idzika, zmieniając bieg boiskowych wydarzeń o 180 stopni. Bardzo podobny przebieg miało spotkanie rozegrane niemal miesiąc temu, gdy piłkarze z Chorzowa mierzyli się na wyjeździe z Wartą Gorzów Wielkopolski. Dwie bramki zdobyte w doliczonym czasie drugiej połowy pozwoliły Niebieskim podobnie jak przed tygodniem wyrwać rywalom 3 punkty w ostatnich sekundach. Ponadto od marcowego wznowienia rozgrywek Ruch pokonywał również Polonię-Stal Świdnica (3:0), Foto-Higienę Gać (4:0), MKS Kluczbork (4:1) oraz Piast Żmigród (1:0).

Na miedziowo i na niebiesko

W obecnej kadrze KGHM Zagłębia II próżno szukać piłkarzy, którzy reprezentowali wcześniej barwy Ruchu. Inaczej jest jednak z kadrą pierwszego zespołu, który reprezentowany jest przez dwóch zawodników z Niebieskimi w CV. Mowa oczywiście o Mateuszu Bartolewskim i Filipie Starzyńskim, dla których Ruch Chorzów był trampoliną do rozwoju kariery zawodniczej. „Bartol” przeszedł do Zagłębia w lecie ubiegłego roku właśnie z 14-krotnego Mistrza Polski, w międzyczasie 8 razy pojawił się na ekstraklasowych boiskach. "Figo" zaś barwy klubu z ulicy Cichej reprezentował przez blisko 7 sezonów, w tym czasie rozgrywając 120 oficjalnych spotkań, strzelając 24 bramki i notując 31 asyst. 5 lat temu zawodnik ten przeszedł do Zagłębia i od razu zdobył z naszym klubem brązowy medal. Swój udział w tym sukcesie ma obecny zawodnik Niebieskich – Łukasz Janoszka. Lewoskrzydłowy grał w Lubinie w latach 2014-2019, w tym czasie oprócz wspomnianego medalu poznając smak awansu do ekstraklasy czy walcząc dla Zagłębia w eliminacjach Ligi Europy. Popularny „Ecik” rozegrał dla KGHM Zagłębia 142 oficjalne mecze, zdobywając 19 bramek i 10 asyst. Swoją efektywnością, nieustępliwością i zaangażowaniem zaskarbił sobie sympatię wielu sympatyków Miedziowych.

Czołowy strzelec ligi, ale nie tylko

Niekwestionowaną gwiazdą nie tylko Ruchu Chorzów, ale też całej III ligi grupy III z pewnością jest napastnik Mariusz Idzik, który z 19 bramkami na koncie jest wiceliderem wyścigu o koronę króla strzelców. Dzieląc liczbę minut rozegranych przez snajpera przez liczbę strzelonych przez niego goli wychodzi więc na to, że wychowanek Śląska Wrocław wpisuje się na listę strzelców co 88 minut. Pewnym ewenementem jest postać defensywnego pomocnika chorzowian Michała Mokrzyckiego, który zdobył dla Niebieskich w dotychczasowych rozgrywkach aż 11 bramek, z czego zaledwie 3 z rzutów karnych. Daje więc to 8 bramek z gry, co jak na defensywnego pomocnika zdaje się być rezultatem więcej, niż bardzo dobrym. Ponadto o sile zespołu stanowi choćby jego kapitan w osobie grającego na środku pomocy Tomasza Foszmańczyka, mogącego pochwalić się bardzo dużym doświadczeniem na ekstraklasowych i pierwszoligowych boiskach. Na uwagę zasługują również postaci wspomnianego już Łukasza Janoszki oraz Michała Biskupa, którzy w obecnych rozgrywkach pięciokrotnie wpisywali się na listę strzelców.

Dwie porażki z Niebieskimi

Ostatnie starcie Miedziowych z Niebieskimi przypadało w 7. kolejce bieżącego sezonu, gdy w zaległym spotkaniu rozegranym w Chorzowie KGHM Zagłębie II wysoko, bo aż 0:4 uległo zespołowi prowadzonemu przez trenera Łukasza Beretę. Bramki dla lidera zdobywali: Mariusz Idzik (dwie), Mateusz Wincierz i Michał Mokrzycki. Zaledwie rok wcześniej, w przerwanym przez pandemię sezonie 2019/2020 piłkarze trenerów Buczka i Krzyżanowskiego również ulegli Ruchowi w pierwszej kolejce sezonu, tym razem 0:1, a zwycięską bramkę zdobył dla chorzowian Bartłomiej Kulejewski.

Wierzymy jednak, że piłkarze KGHM Zagłębia II odwrócą złą passę z chorzowianami, urywając punkty faworyzowanemu liderowi.

Powodzenia, Miedziowi!