Łukasz Rutkowski: Odpoczynek pozwala złapać perspektywę

Co dziecku daje sport?
- Bardzo dużo. W szkole jest formalna, odgórnie narzucona struktura. Natomiast w sporcie struktura jest nieformalna, czyli panują warunki sprzyjające nawiązywaniu relacji, kształtowania się liderów, dziecko uczy się rozwiązywać problemy, uczy się rozmawiać, funkcjonować z różnymi osobami. To są tzw. umiejętności społeczne, które przydają się, gdy wchodzimy w dorosłe życie. W obecnych czasach, kiedy większość relacji międzyludzkich sprowadza się do portali społecznościowych, sport odgrywa niebagatelną rolę.

Przerwa w sezonie, to odpowiedni moment nie tylko na odpoczynek, ale w niektórych przypadkach również na przepracowanie pewnych rzeczy. Jak ten czas efektywnie wykorzystać?
- Chłopcy ze starszych grup otrzymali rozpiski treningowe na ten czas, by się nie zastać. Drugie polecenie, jakie otrzymali do zrealizowania, to odpoczynek i zajęcie się rzeczami kompletnie niezwiązanymi z piłką. W jednym z artykułów, które regularnie pojawiają się na Strefie Wiedzy, poruszyłem temat znalezienia hobby, innych zainteresowań. Wszystko po to, żeby chłopcy odpoczęli od grania, zatęsknili za boiskiem. Przerwa w życiu sportowców odgrywa ogromną rolę. Jest czas na pracę, musi więc być czas na odpoczynek i regenerację sił. 

Co z treningiem mentalnym? Jest to dobry czas na pracę np. nad poczuciem pewności siebie lub koncentracją?
- To zależy. Jeżeli ktoś przez cały sezon robi notatki, zapisując to, nad czym trzeba popracować, to ma solidny materiał do przerobienia. Jeżeli ktoś notatek nie robił, może zapisać uwagi trenerów z rozmów podsumowujących rundę lub zanotować to, co sami uważają, że należy poprawić i działać. Uważam, że można wykonywać kilka takich ćwiczeń mentalnych, ale pamiętać, by równoważyć je odpoczynkiem. Każdy człowiek ma określoną pulę sił, która kiedyś musi się wyczerpać, dlatego czas regeneracji jest tak istotny. Takie ładowanie baterii. 

Dlaczego ważne jest oderwanie się od piłki? Zajęcie innymi sportami, znalezienie nowego hobby?
- Pierwsza korzyść to odpoczynek, zarówno dla ciała, jak i umysłu. Druga to aspekt fizyczny - poznawanie nowych sportów, wykonywanie innej pracy może wpłynąć na poprawę pewnych umiejetności. Nie można zamykać się tylko na piłkę nożną. Sport jest nieprzewidywalny, nie mamy pewności kto zostanie profesjonalnym piłkarzem, dlatego warto lubić w życiu coś jeszcze. 

Mogło być tak, że sezon nie ułożył się najlepiej i zawodnicy wracili do domów przygaszeni. Co poradzisz sportowcom, którzy są spoza akademii Zagłębia i nie mają wsparcia psychologa sportowego, a czują się wypaleni? 
- Muszą odpocząć. Regeneracja sił jest hasłem przewodnim przerw w sezonie i uniwersalnym zaleceniem dla wszystkich sportowców. Wiadomo, że przy problemach, może pojawić się zniechęcenie, ale odpoczynek pozwala nabrać dystansu i złapać perspektywę. Ciężkie chwile traktujmy, jako nieodłączną część wybranego stylu życia. Jeżeli ktoś zdecydował się na tak wyjątkowy zawód, jakim jest bycie sportowcem, to musi zdawać sobie sprawę nie tylko z blasków tej profesji, ale również cieni. Radzenie sobie z kryzysami, to ważna umiejętność, którą w takich warunkach kształtujemy.

Jaką rolę pełnią najbliższe sportowcowi osoby, w procesie nabierania sił przed powrotem na boisko?
- Bardzo ważną. Ich wsparcie jest nieocenione. Rozmowa i obecność bliskich ludzi odgrywa istotną rolę w życiu każdego człowieka. Nie trzeba próbować wcielić się w rolę terapeuty, wystarczy zauważyć, wysłuchać, dodać otuchy i być wsparciem. Tylko i aż tyle.