KGHM Zagłębie II: Podsumowanie rundy jesiennej

Trenerze, jesteście zadowoleni z rezultatu na koniec rundy jesiennej? 
- Możemy być zadowoleni z osiągniętego miejsca, ale przede wszystkim ze stylu gry, jaki w tej rundzie prezentowaliśmy. Myślę, że w większości meczów byliśmy zespołem, który dominował. Chcieliśmy razem z trenerem Adamem Buczkiem, żeby drugi zespół był sprawnie funkcjonującą maszyną, będącą fuzją zawodników schodzących z pierwszej drużyny i naszej młodzieży z akademii. Budowanie tego zespołu jest trudne, przez wzgląd na specyfikę pracy, ale myślę, że udało nam się zbudować naprawdę fajny kolektyw. Na wynik miała wpływ też dobra atmosfera panująca w tym zespole. Większość drużyny tworzą bardzo młodzi zawodnicy, wspomagani przez starszych, doświadczonych piłkarzy KGHM Zagłębia. Analizowaliśmy z trenerem Buczkiem wszystkie minione mecze i zauważyliśmy ważną rzecz - brak chłodnej głowy z początków sezonu i błędy wynikające z boiskowego braku pewności siebie, nie miały już miejsca w drugiej części rundy. Widzimy, że młodzież wyciąga wnioski z porażek i pracuje nad tym, żeby je eliminować. 

Jak wygląda budowanie zaplecza pierwszej drużyny KGHM Zagłębie? 
- Od początku jesteśmy w stałym kontakcie ze sztabem pierwszego zespołu oraz z trenerami U-18. W zasadzie jest tak, że na bieżąco rozmawiamy na temat zawodników, ale dopiero gdzieś pod koniec tygodnia wiemy, kto będzie występował w rezerwach. Grają zawodnicy z U-21, grają z U-18 i schodzący z pierwszego zespołu, więc często mamy twardy orzech do zgryzienia, jak to poukładać. Bardzo ważne jest, że starsi, doświadczeni zawodnicy przychodząc na nasze treningi, są przykładem i dodatkową motywacją dla młodszych kolegów. Obserwujemy normalne, profesjonalne zachowanie, co naprawdę wspomaga naszą pracę. 

Cele na rundę wiosenną? 
- Chcemy wygrywać kolejne mecze, ale najważniejszy pozostaje nacisk na rozwój młodzieży i dostarczanie zawodników do szerokiej kadry pierwszego zespołu.