KGHM Zagłębie II Lubin | Podsumowanie sezonu

Runda Jesienna

Sezon 2022/23 rozpoczął się zaledwie 31 dni od ostatniego starcia w III lidze, gdy nasz zespół zmierzył się z Piastem Żmigród. Pierwszym, historycznym rywalem na szczeblu centralnym była Pogoń Siedlce. Lubinianie na inaugurację sezonu zwyciężyli 1:0, a pierwszym strzelcem został senegalski skrzydłowy, Cheikhou Dieng. W kolejnych trzech meczach przeciwko Stomilowi Olsztyn, Śląskowi II Wrocław oraz Zniczowi Pruszków, naszym zawodnikom nie udało się zdobyć choćby punktu, tracąc przy tym 12 bramek, samemu strzelając pięć. Dwa z nich przyniosły spore emocje, albowiem w Olsztynie Miedziowi przegrali 2:6, a z wrocławianami u siebie po istnym rollercoasterze 3:4. W piątej serii gier przyszło naszym zawodnikom zmierzyć się z rezerwami Lecha Poznań. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem, trzy punkty w ostatniej akcji meczu pięknym uderzeniem zapewnił nam Tornike Gaprindashvili. Zapoczątkowało to świetną serię pięciu ligowych zwycięstw z rzędu. Lubinianie wygrali później w Puławach z Wisłą 2:1, u siebie z Hutnikiem Kraków 4:2, przeciwko Siarce Tarnobrzeg 3:2, odwracając losy spotkania w ostatnich dziesięciu minutach gry oraz przeciwko Radunii Stężyca, którą nasi zawodnicy pokonali 2:1, po bramkach Szymona Kobusińskiego oraz Kacpra Lepczyńskiego. Naszą serię przerwała dopiero Kotwica Kołobrzeg, która w 10 kolejce wygrała 2:0, po dublecie Kamila Korta. Podopieczni trenera Jarosława Krzyżanowskiego przegrali kolejne dwa spotkania - 1:3 w Jastrzębiu-Zdroju z GKS-em oraz 1:2 na Stadionie Zagłębia przeciwko Polonii Warszawa. Przełamanie przyszło 30 września, gdy udało się wygrać w Krakowie z Garbarnią 1:0. po bramce Mateusza Chmarka. Jak się później okazało, była to ostatnia wygrana KGHM Zagłębia II Lubin do końca roku kalendarzowego. W ostatnich meczach tej rundy, tylko raz udało się dopisać punkt do swojego dorobku, dzięki remisowi wyrywanemu w 90. minucie w domowym starciu przeciwko Olimpii Elbląg. Sporo emocji przyniosło ostatnie spotkanie tej rundy, a więc wyjazdowe spotkanie z KKS-em Kalisz. Mecz ten odbył się w ogromnej mgle, która niemal doprowadziła do przerwania gry po pierwszej połowie. Mecz ten rozpoczął się od szybkiego prowadzenia naszej drużyny 2:0, lecz pięć kolejnych ciosów zadali podopieczni trenera Bartosza Tarachulskiego.

Runda wiosenna

Start drugiej części sezonu 2022/23 odbył się jeszcze w tamtym roku. Zdecydowano o rozegraniu dwóch pierwszych kolejek rundy wiosennej, a więc Miedziowi zagrali jeszcze w Siedlcach, gdzie miejscowa Pogoń zrewanżowała się za inauguracyjną porażkę, wygrywając 1:0. W ostatnim meczu w 2022 roku, drugi raz trzy punkty po wysokiej wygranej zgarnęli piłkarze Stomilu Olsztyn, którzy zwyciężyli w Lubinie 0:4. Do gry nasi zawodnicy powrócili 26 lutego, rozpoczynając ten rok od wyjazdowego meczu we Wrocławiu ze rezerwami Śląska. I tak jak w meczu w Lubinie, tak i na stadionie przy ul. Oporowskiej nie zabrakło wielkich emocji. Ostatecznie Śląsk znów wygrał 4:3, ale prowadzenie w tym meczu przechodziło z rąk do rąk. Sporo dodała także pogoda, albowiem mecz został przerwany na kilkanaście minut przez ogromne opady śniegu. Pierwszego domowego spotkania w 2023 roku nasi zawodnicy również dobrze nie będą wspominać, bowiem Znicz Pruszków zwyciężył 1:5. Przełamanie przyszło dwie kolejki później. Po emocjonującym meczu, dublecie Cheikhou Dienga oraz pięknej bramce Kacpra Terleckiego, lubinianie zremisowali u siebie z Wisłą Puławy 3:3. Po wyjazdowej porażce z Hutnikiem Kraków i po półrocznym oczekiwaniu, a także po pierwszym meczu rozegranym na boisku nr 4, podopieczni trenera Jarosława Krzyżanowskiego zgarnęli trzy punkty w starciu z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie, a więc z Siarką Tarnobrzeg, którą pokonali 2:1, po dublecie Rafała Adamskiego. Tydzień później sekund i szczęścia zabrakło, by po raz drugi w tym sezonie pokonać Radunię Stężyca. Paweł Kruszelnicki wyprowadził lubinian na prowadzenie, ale w 97 minucie gry do remisu doprowadził Sebastian Deja. Późniejsze dwie porażki z Kotwicą Kołobrzeg oraz GKS-em Jastrzębie sprawiły, że trener Jarosław Krzyżanowski przestał prowadzić zespół, a jego miejsce zajął dotychczasowy asystent, Paweł Sochacki. W debiutanckim spotkaniu nowego trenera, Miedziowi sprawili ogromną niespodziankę, wywożąc punkt z boiska lidera, czyli Polonii Warszawa. Młodzi piłkarze naszego Klubu poczuli wiatr w żaglach, albowiem w trzech kolejnych meczach zdobyli aż 7 punktów, wygrywając 1:0 z Garbarnią Kraków i Olimpią Elbląg, po bramkach Dawida Pakulskiego oraz Cheikhou Dienga, a także po remisie z Górnikiem Polkowice, dzięki przepięknej bramce z rzutu wolnego autorstwa Dawida Pakulskiego. Porażka w Lublinie przeciwko Motorowi sprawiła, że jedynie wygrana nad KKS-em Kalisz oraz szczęśliwe rezultaty w meczach Radunii Stężyca z Górnikiem Polkowice, może dać nam utrzymanie w lidze. Miedziowi po ogromnym thrillerze, pełnym zwrotów akcji, wygrali 4:3, a bohaterem został Wojciech Szafranek, który zdobył dwie bramki, odwracając wynik z 2:3. Dodatkowo Górnik Polkowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, dzięki czemu to oni zostali relegowani do III ligi, a nasz zespół rzutem na taśmę dokonał piłkarskiego cudu i utrzymał się w lidze.

Podsumowanie statystyczne

Miejsce końcowe: 14

Punkty: 38

Bilans spotkań: 11-5-18

Bilans bramkowy: 44-68

Najwięcej minut: Dawid Pakulski - 2002, Jakub Kolan - 1937, Mateusz Kizyma - 1926

Najmłodsi zawodnicy - Cyprian Popielec, Mateusz Dziewiatowski (2007 rocznik)

Strzelcy: 7 - Rafał Adamski, 6 - Szymon Kobusiński, 5 - Cheikhou Dieng, 4 - Patryk Kusztal, Dawid Pakulski, Wojciech Szafranek, 3 - Bartłomiej Kłudka, 2 - Paweł Kruszelnicki, Kacper Lepczyński, 1 - Mateusz Chmarek, Tornike Gaprindaszwili, Kacper Masiak, Adam Ratajczyk, Kacper Terlecki