Akademia
Wszystkie grupy odbyły po dwie jednostki treningowe na hali, w których Trener Stanisław Kwiatkowski pokazywał jak skutecznie wykonywać określone zwody. Chłopcy dawali z siebie wszystko co przełożyło się na ich apetyty na stołówce. Panie kelnerki nie nadążały z donoszeniem jedzenia. Dodatkowo dwie grupy zagrały w "nocnym turnieju", który zakończył się bardzo późno, ale dostarczył wielu emocji.