II zespół: Zdeklasowali Odrę Wodzisław Śląski

Pierwsze minuty zdecydowanie nie przygotowały zebranych dziś przy boisku nr 4 na to, co dziać się miało w późniejszych fragmentach spotkania. Pierwsze 20 minut to dużo gry w środku pola, gdzie każda z drużyn starała się zdominować rywali, narzucając przy tym przeciwnikom swoje warunki gry. W 24. minucie spotkania dobrze w drybling wszedł Oliwer Sławiński, którego strzał został jednak zablokowany. Kilka chwil później Daniel Dudziński wystawł na 16. metrze piłkę Łukaszowi Łakomemu, którego strzał przeleciał jednak obok bramki wodzisławian. Zaledwie 60 sekund potem faulowany w polu karnym był Oliwer Sławiński, do jedenastki podszedł Patryk Kusztal, który otworzył wynik spotkania. W 33. minucie mogliśmy mieć remis, gdyż na strzał zza połowy zdecydował się jeden z graczy gości, któremu niewiele zabrakło do zaskoczenia Kacpra Bieszczada. Kilka minut później do górnej piłki dobrze wyszedł jeden z graczy Odry, jednak w doskonałej sytuacji uderzył głową kilka centymetrów od słupka naszej bramki. Kilka chwil przed zakończeniem pierwszej części spotkania dobre, górne podanie otrzymał Dawid Hanc, który popędził lewym skrzydłem, zagrał do Tomasza Pieńko, któremu niewiele zabrakło, by dojść do tak zagranej piłki.

Od samego początku drugiej połowy Miedziowi raz za razem szturmowali bramkę gości, czego efektem dobre były okazje Oliwera Sławińskiego i Mateusza Kizymy, które jednak nie przyniosły zmiany rezultatu. 55. minuta meczu przyniosła przełomowe dla przebiegu spotkania wydarzenie. Obrońca Odry faulował w polu karnym, za co arbiter pokazał mu czerwoną kartkę. Do rzutu karnego podszedł ponownie Patryk Kusztal, jednak jego mocny strzał odbił się od poprzeczki i wyszedł w pole gry. W 60. minucie meczu dobrze w polu karnym znalazł się Tomasz Pieńko, którego mocny strzał pod poprzeczkę dał Miedziowym podwyższenie prowadzenia. W 67. minucie przebywający dosłownie chwilę na boisku Jakub Siga uderzył płasko zza pola karnego, pokonując bramkarza gości, podobnie jak zaledwie minutę później, tym razem skutecznie wykorzystując sytuację sam na sam. 10 minut później skutecznie strzał kolegi z zespołu dobił Kacper Zając i mieliśmy już rezultat 5:0. Miedziowi jednak byli zdeterminowani, by strzelać kolejne gole, na co nie musieliśmy czekać zbyt długo, bo już w 80. minucie spotkania na uderzenie z pierwszej piłki zza pola karnego zdecydował się Patryk Kusztal, którego fenomenalne uderzenie w długi róg nie dało bramkarzowi Odry żadnych szans. W 82. minucie piłkę po strzale Dudzińskiego wypluł przed siebie golkiper gości, jednak przy dobitce Rafała Adamskiego nie miał już zbyt wiele do powiedzenia. Więcej goli w tym spotkaniu już nie padło, Miedziowi pokazali charakter, wysoko wygrywając z dotychczasowym sąsiadem w tabeli.

_____

18 września, g. 13:00

9. kolejka III ligi grupy III

KGHM Zagłębie II - Odra Wodzisław Śląski 7:0

Strzelcy: Kusztal 30', 80', Pieńko 60', Siga 66', 67', Zając 76', Adamski 82'.

Skład: Bieszczad - Kłudka (70' Rogalski), Lepczyński (70' Bogacz), Posmyk, Hanc, Kizyma (70' Zając), Pieńko (64' Siga), Łakomy, Sławiński (64' Adamski), Dudziński, Kusztal