Emocje, rywalizacja i wygrana w turnieju!

Już od rana na młodych adeptów piłki nożnej czekały różne atrakcje. Na początku prowadzący Dariusz Ślęzak przywitał wszystkie obecne drużyny i przeprowadził z nimi rozgrzewkę. Emocje zaczęły się chwilę później, kiedy na scenie pojawił się wicemistrz świata w Teqballu – Adrian Duszak, który pokazał zebranym parę piłkarskich sztuczek. Następnie przy specjalnych stołach do tej dyscypliny przedstawił zasady oraz rozegrał pokazowy mecz z Bartłomiejem Frańczukiem. Panowie przez cały czas byli do dyspozycji wszystkich obecnych na boiskach AP KGHM Zagłębia.

Po tym ciekawym rozpoczęciu nadszedł czas na testy sprawnościowe. Drużyny U-12 sprawdziły się w zwisie na ugiętych rękach, biegu wahadłowym 10x5m oraz biegu wytrzymałościowym, wahadłowym na 20m. W tym samym czasie drużyny U-11 rozgrywały spotkania z kolegami ze swoich roczników. Obowiązywał system gry każdy z każdym, a na koniec wszyscy otrzymali pamiątkowe medale i dyplomy. Na boisku nr 6 w swoich rozgrywkach brali udział “Miedziowi” adepci z drużyn U-10. Rozgrywali oni mecze w turnieju FUNINO.

Najwięcej emocji przyniosły oczywiście rozgrywki drużyn U-12, które uczestniczyły w turnieju pucharowym. Początkowo podopieczni trenerów Przemysława Chojnowskiego i Jarosława Krzyżanowskiego mierzyły się z rywalami w grupach. Ostatecznie rozgrywki wygrali podopieczni trenera Przemysława, czyli drużyna U-12 M, która w finale pokonała Ilanke Rzepin 4:0. W drodze po zwycięstwo pokonali również drużyny Ślęzy, Progresu i Falubazu.

O komentarz dotyczący całego wydarzenia oraz rozgrywek zespołu poprosiliśmy trenera Przemysława Chojnowskiego:

- Bardzo fajny turniej. Była okazja zmierzyć się z wieloma drużynami. Wiadomo, że kiedy Ekstraklasa organizuje coś takiego, to jest to zrobione w sposób profesjonalny. Dla chłopców też było to fajne wydarzenie. Cała oprawa, scena, medale i puchary – to wszystko robi na nich wrażenie i motywuje do jeszcze lepszej gry. Jeżeli chodzi o grę naszego zespołu to uważam, że stać nas na więcej. To była kolejna okazja dla nich, żeby stawać się jeszcze lepszymi zawodnikami. Mieli okazję rywalizować z lokalnymi drużynami. Jest to zawsze kolejny krok w ich rozwoju. Wiemy nad czym musimy pracować, co mamy do zrobienia i to będziemy robić. Dla mnie zwycięstwo nie było najważniejsze. Najważniejsze było to, żebyśmy zaprezentowali swój styl gry, swoją jakość i to co chłopcy potrafią najlepiej. Wiadomo, że na tym poziomie powinno to przynosić nam zwycięstwa i tak się stało. Ja bardziej skupiałem się na tym jak gramy. Były rzeczy, które mi się podobały, ale też takie nad którymi musimy więcej pracować. Zwycięstwo cieszy, ale było drugorzędną sprawą. - powiedział szkoleniowiec Zagłębia. 

Dla młodych zawodników Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie zorganizowany event z pewnością był okazją do sprawdzenia swoich umiejętności, ale przede wszystkim do fajnego spędzenia czasu przy sporcie, który kochają. Zdobyte doświadczenie z pewnością przyniesie w przyszłości rezultaty.

Na pochwałę zasługują również juniorzy z AP, którzy wcielili się w rolę sędziów i opiekunów swoich młodszych kolegów, a także zadbali o bezpieczny przebieg rozgrywek.

Dziękujemy wszystkim uczestnikom!